Rozbudowa szwajcarskiej sieci kolejowej do 2035 roku stanie się znacznie droższa niż pierwotnie planowano.
Koszty wzrosną z 16,4 miliardów franków do 30,4 miliardów franków, co oznacza wzrost o 14 miliardów franków.
To dramatyczne zwiększenie kosztów wywołało krytykę i wezwania do przeglądu planów oraz poszukiwania oszczędności.
Zagrożone mogą być kluczowe projekty, takie jak głębokie dworce w Bazylei i Lucernie, a wykorzystanie funduszu infrastruktur kolejowej dla ogólnej rozbudowy sieci może być problematyczne.
Główne przyczyny wzrostu kosztów to problemy techniczne i planistyczne, w tym nowy podwójny skład, który nie może przejeżdżać zakrętów tak szybko, jak zakładano.
Bez znaczących adaptacji infrastruktury, takich jak rozbudowa dworców i dodatkowe tory, punktualność pociągów może znacznie ucierpieć.
Politycy są zszokowani tą wiadomością. Philipp Kutter z komisji transportowej stwierdził, że konieczne jest dokładne przeanalizowanie sytuacji oraz rozważenie działań naprawczych.
Decyzje dotyczące finansowania infrastruktury kolejowej będą przeprowadzane w najbliższych tygodniach, a rząd musi poradzić sobie z rosnącą presją i krytyką.
Szwajcarski urząd transportowy zapowiedział, że przeprowadzi kompleksowy przegląd projektu 2035, aby zidentyfikować możliwości oszczędności, a także zaangażuje zewnętrznych ekspertów.
Obawy dotyczące planowanych cięć potencjalnie mogą wstrzymać rozwój transportu kolejowego w Szwajcarii, co budzi dużą niepewność wśród regionalnych władz i operatorów kolejowych.
W obliczu rosnących kosztów i krytyki działania Szwajcarii będą musiały zmierzyć się z trudną rzeczywistością, o której będą musiały zdecydować najważniejsze władze.
Źródło: 20min.ch